Forum dyskusyjne Kibiców Czarni 1910 Jasło

Marsjan · Wysłany: Czw 2:03, 08 Mar 2007 Temat postu: Mecze kontrolne - wiosna 2007

Sparing z Naftą Jedlicze - sobota, 10.03.2007, godz. 10:30 (edit - dzięki Acer)
Stadion przy MOSiR Jasło, ul. Sikorskiego 15.

acer · Wysłany: Czw 22:39, 08 Mar 2007 Temat postu:

Mała korekta do sparingu . Początek godz. 10.30 Wink

G · Wysłany: Pią 19:13, 09 Mar 2007 Temat postu:

Jutrzejszy meczyk powinien trochę wyjaśnić co do możliwości naszej drużyny bo warunki do gry zapowiadają się znakomicie, chłopaki po obozie już powinni łapać "świerzość", rywal z naszj ligi i może wreszcie zagramy w miarę optymalnym składem. Po raz pierwszy. Czas konczyc z eksperymentami i zgrywać zespół.

G · Wysłany: Sob 16:16, 10 Mar 2007 Temat postu:

No to pokazali. Płakać się chciało, tylko nie wiedziałem czy z żalu czy ze złości. Evil or Very Mad

Jedyne światełko w tunelu to Sławek Sienicki. Reszta jest milczeniem.

Nafta podobnie jak my jest po obozie, z tego co wiem - KATORŻNICZYM ! Tomek Niżnik dał tak w dupe chłopakom z Jedlicza, że ledwo chodzili. Dzisiaj jest efekt, szpulali po boisku, że miło było popatrzeć. Nie chcę przez to powiedziec, że nasi się obijali, ale gdzies tu chyba jest problem bo efektów przygotowań nie widać. Dzisiaj był katastrofa, a i przed tygodniem strata dwóch bramek w meczu z juniorami chluby nie przynosi.
Do ligi TYLKO trzy tygodnie. Strach się bać.

acer · Wysłany: Sob 18:34, 10 Mar 2007 Temat postu:

Uważam, że ta porażka (kompromitacja) przyszła w odpowiednim momencie. Do startu ligi jest tylko i aż 3 tygodnie. W najbliższych dniach drużyna (zawodnicy i trener) powinni sobie wyjaśnić wiele ważnych spraw. Pierwsza sprawa to podejście naszych piłkarzy do gry, druga to zrozumienie (zgranie), które szwankuje we wszystkich formacjach od bramki po atak. Prawda jest taka, że w pojedynkiach indywidualnych nasi byli górą, jednak w akcjach zespołowych Nafta przewyższała nas co najmniej o klasę. Nafta w całym spotkaniu miała ok. 6-7 sytuacji bramkowych i wykorzystała pięć, Czarni też tyle i jedna bramka (słupek, niewykorzystany karny, przestrzelona główka z 5m, oraz strzały na wiwat). I na koniec postawa Sławka Kwieka w bramce - pozostawię to bez komentarza. Confused

nobody_1910 · Wysłany: Sob 21:06, 10 Mar 2007 Temat postu:

Witam
Jedlicze tak walczyło jakby od tego meczu zależał awans lub spadek. Widać bardzo prestiżowo podeszli do sparingu.
My musimy sobie jasno powiedzieć , że kilku zawodników z Czarnych nie nadaje się do gry w IV lidze i raczej już nadawać się nie będzie. Nazwisk nie ma sensu wymieniać, wszyscy i tak wiedzą wiedzą. Nie rozwijają się, a w niektórych przypadkach widać regres. Przerażający jest fakt, że gdybyśmy nie mieli tych dwóch Słowaków, którzy dzisiaj dostosowali się formą do reszty to nie mielibyśmy kim zastąpić tych ludzi. Poza Bieniaszem nie ma juniorów. Wszystko to przedstawia obraz nędzy i rozpaczy taki jak boisko MOSIR, taki jak ilość kibiców na sparingach, taki jak dzisiejsza pogoda i taki jak gra Czarnych.
Myślę, że najwyższy czas trzeźwo spojrzeć na fakty i zacząć budować od podstaw nową drużynę, taką, która w przyszłym roku wreszcie zacznie grać tak, żebyśmy przestali żyć złudzeniami.
Słusznie Acer zauważył, że piłkarsko jesteśmy lepsi od Nafty, zgadzam się z tym najzupełniej. Wniosek nasuwa się sam. Jeżeli trener ma zawodników piłkarsko lepszych od rywala, a przegrywa w takich rozmiarach pracując z grupą od dłuższego czasu to znaczy, że powinien przemyśleć kilka spraw on i jego mocodawcy.
Na te moje gorzkie refleksje składa się gra w rundzie jesiennej w lidze, mecz dzisiejszy i kilka dotychczas rozegranych sparingów gdzie nie wszystko można zwalić na tzw. poobozowe „zajechanie” zawodników.
Proszę mi wymienić nazwisko jednego zawodnika, który w ostatnim czasie zrobił jakiekolwiek postępy w rozwoju piłkarskim. Jakoś trudno dostrzec, co potwierdza jedynie moje spostrzeżenia na temat treningów i pracy szkoleniowej w klubie, a warto o tym pomyśleć mając na uwadze młodych utalentowanych graczy, którzy bez wątpienia w Czarnych są i trzeba zadbać o to, żeby ich kolokwialnie mówiąc „nie zepsuć”. Mam tutaj na myśli nazwiska trzech zawodników: Bieniasz, Żuławski, Sienicki.
Myślę, że sytuacja w klubie dojrzała do radykalnych posunięć bo gorzej być nie może. Chyba.

meksyk · Wysłany: Nie 8:19, 11 Mar 2007 Temat postu:

nobody 100% poparcia .Chciałbym tylko zapytac o jedno?co w naszym zespole robia Słowacy?
Czy tak jestesmy mocarni?Czy na takie wybaczcie ale widzi misie nas stac?
Jestesmy słabi wybaczcie ale trzeba prawdzie okazac oblicze.Słabi organizacyjnie,słabi w tej chwili (czego najbardziej mi jest smutno)piłkarsko,słabi mentalnie...ehhhhDla mnie 5 liga to zesłanie...ale widze zee d;la piłkarzy nie

Gerrard · Wysłany: Nie 14:56, 11 Mar 2007 Temat postu:

Nie byłem na meczu, ale z tego co dowiedziałem się, można wywnioskować, że podeszliśmy do tego meczu z lekkim dystansem. Tzn. może nie był to mecz o punkty, ale wiadomo, że mecze z Naftą czy Krośnianką to mecze dla nas prestiżowe. Tym bardziej to 1:5 tak boli. Słuszna uwaga, że mamy lepszych zawodników od Nafty i przegrywamy z nią wysoko na własnym boisku. Mam nadzieję, że ten mecz da do myślenia piłkarzom i przede wszystkim trenerowi, który wyciągnie wnioski. Takie mecze bolą, ale także uczą, że nie można lekceważyć nikogo. Wierzę, że na inauguracje rundy wiosennej zobaczymy zgrany kolektyw, który rozpocznie walkę o awans do IV ligi. Wink

acer · Wysłany: Nie 18:37, 11 Mar 2007 Temat postu:

kokos · Wysłany: Nie 19:07, 11 Mar 2007 Temat postu:

Ja nie ocenilem postawy Slowakow ani ich nie neguje. Napisalem tylko ze w naszym zespole poza nimi nie ma zadnych towych twarzy. Wydaje mi sie ze to troche za malo. A czy ci zawodnicy beda wzmocnieniem czy nie, to czas pokaze i z tym sie zgadzam.

mofo · Wysłany: Nie 19:26, 11 Mar 2007 Temat postu:

Marcin · Wysłany: Nie 19:28, 11 Mar 2007 Temat postu:

acer · Wysłany: Nie 20:16, 11 Mar 2007 Temat postu:

meksyk · Wysłany: Nie 21:26, 11 Mar 2007 Temat postu:

Acer nigdy!!!nie powinienienes pisac o zawodnikach,którzy mieli bądz zasilą szeregi naszego klubu.

meksyk · Wysłany: Nie 21:27, 11 Mar 2007 Temat postu:

chodzi mi o kwestie finansowe.